Jakoś tak od paru lat się składa i mam to szczęście witać kolejny Nowy Dobry Rok z górskimi widokami w tle. Nigdy to nie było planowane, ale tak wychodziło. Było ...
Tak człowiek jeździ tu i tam, byle dalej, byle w przód, byle przygoda, byle spakować plecak, byle wystawić twarz do słońca, na deszcz i wiatrem rozczesać włosy…. I to jest ...
Tak człowiek chciałby dalej, wyżej, mocniej… a czasami wystarczy wyjechać parę kilometrów za miasto już cuda można dostać i zakosztować niemałych aktywności. Parę dobrych weekendów w tamtym roku spędziłam intensywnie ...
Kiedyś usłyszałam od rdzennego rzeszowianina, że każdy szanujący się rzeszowski rowerzysta powinien pojechać przynajmniej raz w roku na Magdalenkę. Pojechałam tam i bardzo mi to się spodobało. Co roku rzeczywiście ...
To jest nieprawdopodobne jak rower potrafi wciągnąć (bardziej niż chodzenie po bagnach), aż nie można przestać pedałować. Ten wiatr we włosach….. ehhh… Ano trzeba było nadchodzący weekend dobrze wykorzystać, naoliwić ...
Oglądając kiedyś film „The Way”, czytając „Pielgrzyma” oraz inspirowana przewodnikiem jaki dostalam o Camino de Santiago cz. podkarpacka…. zamarzyłam sobie kiedyś stać się takim pielgrzymem i wyruszyć drogą św. Jakuba ...
Super jest tak jechać rowerem, czuć wiatr we włosach, zmęczyć sie pod górę i napawać się szybkim zjazdem. Ponadto dobrze odkrywać Podkarpacie na różne sposoby, nie tylko pieszo, samochodem, kajakiem ...
Połowa kwietnia to bardzo dobry czas żeby wybrac się gdzieś w góry (zresztą, który czas nie jest dobry?). Ale w kwietniu w dolinach wiosna, można liczyć na laki pełne krokusów, ...
Zawsze jakoś nie po drodze było w tamte rejony Polski. W głowie utkwił obrazek Śnieżki latem, z ogromną liczbą turystów próbujących zdobyć górę… lepiej było zaszyć się na weekend w ...
Dwa lata temu narodziła się nowa tradycja… po raz kolejny zorganizowaliśmy wspólne urodziny i po raz kolejny padło na Bieszczady. Szczęśliwie przypadają one na miesiące zimowe (choć szczerze nie ...
Nadeszła pora i chęć, znów odwiedzić Tatry. Wprawdzie nie sa to takie magiczne góry, które skrywają przygode za zakrętem… ale piękna nie mozna im odmówić. Pogoda zapowiada się wyśmienita, a ...
Każda pora jest dobra żeby pojechać w Bieszczady. Czerwcowy weekend zapowiadał się leniwie… ale dlaczego by go nie spędzić leniwie w Bieszczadach? No więc po szybkiej decyzji, łapię plecak (który ...
W piątek po pracy pakujemy się w pociąg, zwarci i gotowi, lądujemy w Krakowie juz tego dnia wieczorem. W planie jest drzemnąć sie chwilęi rano pierwszym autobusem ruszyć w dalszą ...
Historia tego sylwestra jest krótka. Nie wiedzieć czemu ten dzień zawsze przychodzi z zaskoczenia i nie ma go kiedy zaplanować. Ale z drugiej strony niespodzianki też są fajne. Pakujemy się ...
Wielu z nas było w Krakowie, miało okazje zwiedzać główne zabytki Krakowa takie jak Wawel, Barbakan czy cała w ogóle Starówkę. Niewielu jednak wie, że w Krakowie Nowa Huta (ciesząca ...
Po kilku latach nie widzenia i dłuższej przerwie w znajomości udało się nawiązać znów kontakt. Co do miejsca spotkania zdania były podzielone, ale ostatecznie padło na Tatry. W Krakowie zaopatrzyłyśmy ...
To, że Nowy Rok zostanie przywitany na szczycie jakiejś góry nie podlegało wątpliwościom, pytanie tylko która to będzie góra – każdy wybór byłby wyśmienity. Ponieważ dawno nas nie było na ...
Były Bieszczady wiosną, były latem, były jesienią… a może by tak wejść na wyższy poziom wtajemniczenia i pojechać zimą? Ekipa – reprezentująca klub Turystyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego KTURz – zebrała się ...