Będąc w podstawówce wygrałam w lokalnej gazecie książke „Mały Książę”. To był pierwszy i myślałam, że ostatni raz kiedy coś wygrałam. A tu los się uśmiechnął ponownie i to z ...
Pisałam jakis czas temu o tym, jak to szczęśliwcy są obok nas, a my obok nich… no więc zmagania z brytyjską przygodą poza granicami miasta mają swój ciąg dalszy, pewnie ...