Spośród wszystkich moich znajomych, którzy byli i wrócili z Gruzji nie było nawet jednego, który by nie był zachwycony tym krajem! No więc ileż można było czekać żeby samemu to ...
Tak człowiek chciałby dalej, wyżej, mocniej… a czasami wystarczy wyjechać parę kilometrów za miasto już cuda można dostać i zakosztować niemałych aktywności. Parę dobrych weekendów w tamtym roku spędziłam intensywnie ...
Weekend listopadowy zawsze jest dobrą okazją, żeby gdzieś pojechać. Możliwości są praktycznie nieograniczone, jedyne co nas może ograniczać to brak fantazji. A że nam jej nie brakuje więc jest pomysł ...
Celem wyprawy była południowa Francja i zakosztowanie prowansalskich i langwedockich smaków tamtejszych regionów. Niesamowitym bylo móc skosztować serów prosto z serowarni, poczuć zapach świeżo zebranej lawendy na każdym targu lokalnym, ...
Jedną z wielu rzeczy jakie chciałam doświadczyć w życiu było zaglądnięcie wprost do wulkanu (oczywiście wygasłego) znad jego krawędzi. No więc umieściłam to mojej liście marzeń…. i tak sobie czekało ...
Pomysł na taki element wyprawy po Bałkanach, a mianowcie objechanie samochodem wokoł J. Szkoder,skiego padł ze strony towarzysza podroży. To bylo jego jedno z marzeń, a więc radośnie dołączyłam się ...
Pisałam jakis czas temu o tym, jak to szczęśliwcy są obok nas, a my obok nich… no więc zmagania z brytyjską przygodą poza granicami miasta mają swój ciąg dalszy, pewnie ...
Weekend listopadowy się zbliżał, a więc pewnym było, że gdzieś pojedziemy – nie wiadomo jeszcze było tylko gdzie i kto. A, że ktoś, kiedyś, gdzieś mówił o Bałkanach – że ...
Od dłuższego czasu gdzieś po głowie chodził Krym. Na początku jakiś był nierealny i nieśmiały, później coraz częściej w głowie gościł, aż i przyszedł czas na niego. Ekipa się zebrała ...
Są miejsca, które mimo że są bardzo komercyjne chce się je bardzo zobaczyć. Niagara jest jednym z nich, a więc nie zastanawiając się długo pierwszy raz w życiu skorzystałam z ...