Jak widać nie długo trzeba było czekać, żeby przyjechać ponownie w Beskid Sadecki aby mieć tą szansę podziwiać Tatry (o ile się oczywiście pokażą). Ekipa zebrała się mocna – Madzia ...
Czwarty rok z rzędu sylwestra spędzić w górach to można powiedzieć – tradycja. A więc tradycyjnie pomysł był ten sam – przywitać Nowy Rok pod gwiaździstym kapeluszem najlepiej z widokiem ...
Siedząc sobie spokojnie (?) w pracy popijając kawę i przygotowując kolejne pismo odbieram telefon z pytaniem czy mam ochotę pojechać na Świdowiec w Ukraińskich Karpatach na skitury na najbliższy weekend… ...