Tak pomyślałam kiedyś, że fajnie by było tak jeden szczyt z korony Europy zdobywać rocznie i na 70-tkę zostawić sobie szczyt Polski (bo jeszcze nei byłam) hehe Oczywiście już ...
Pomysł na zdobycie najwyższych szczytów Litwy, Łotwy i Estoni pojawił się tuż po tym jak zaplanowaliśmy naszą wyprawę rowerową przez te kraje wzdłuż linii Bałtyku (Euro Velo 10). Bo skoro ...
Niedługo po powrocie z majówki w Czarnochorze zaczęliśmy myśleć o najbliższym możliwym terminie pojechania znów w tą część ukraińskich Karpat – wszak trzeba wrócić po zgubę. Wieść o organizowanej wyprawie ...
Weekend majowy znów jakoś tak szybko nadszedł. Ale nie było szans, żeby ot tak go przesiedzieć w mieście. Jest plan jest i działanie. dzień pierwszy Plecaki spakowane, ekipa gotowa, zwarci ...
Zawsze jakoś nie po drodze było w tamte rejony Polski. W głowie utkwił obrazek Śnieżki latem, z ogromną liczbą turystów próbujących zdobyć górę… lepiej było zaszyć się na weekend w ...
Po przygodach podczas wyprawy dokoła J. Szkoder w Czarnogórze, po kilku dniach w Albani przyszedł czas na myślenie o powrocie. Ale nie tak od razu. Po drodze jest pomysł, zeby ...
Wracając z naszych podbojów po Bałkanach, jadąc tak po tej równinie wegierskiej, tak się zstanawiamy – że przecież i ten kraj musi mieć jakieś góry. Okazuje się, że są… no ...